06 Jan 2009 19:47
TAGS: hardware polish
Są takie urządzenia — obudowy, do których wkłada się dyski twarde, podłącza przewodem do sieci Ethernetowej a one udostępniają zasoby dysku twardego w trybie zapis/odczyt poprzez protokół Samba.
Zamierzam kupić sobie taki nowoczesny dysk przenośny. Jedyne sensowne urządzenie, które znalazłem, to Welland ME-747AN-S.
strona producenta | http://www.welland.com.tw/html/network/747an.html |
do kupienia | http://www.acd.pl/product_info.php?products_id=1918 |
Jest to serwer SAMBA/FTP z możliwością konfigurowania przez WWW z dodatkową możliwością zaprogramowania urządzenia do ściągania plików przez sieć torrent.
Do tego należy kupić dysk SATA. Myślę, że będzie to Seagate 320 GB Barracuda 7200.11 (16MB, Serial ATA II).
Całość podepnę sobie do routera, żeby nie hałasowało mi w pokoju i mam ładny zestaw.
Myślę sobie, że będę trzymać na tym dysku pliki zaszyfrowane przez encfs (odszyfrowane przez lokalny komputer). Może pokuszę się o specjalnego użytkownika (read-only), który posłuży serwerowi w Niemczech do robienia backupów. Przekierowanie portu Samby na zewnątrz na routerze + DynDNS i system jest spięty. Po stronie softwaru można zastosować klasycznie rsync z odpowiednimi opcjami. Po synchronizacji danych warto zapuścić na serwerze svn commit, tak, by dane, które zrzucono trafiły do repozytorium. Ryzyko wykradzenia danych minimalne, bo jeśli ktoś już dane wykradnie, to zaszyfrowane.
Jednocześnie jedyne co potrzeba, żeby dane odszyfrować, to hasło, więc można to zrobić nawet na tym serwerze w Niemczech w razie bardzo nagłej potrzeby.
A jak już się wyprowadzę, to zewnętrzny dysk się na pewno przyda tak czy inaczej :).
Post preview:
Close preview