Wikidot Jako Hosting Dla Stron

27 Feb 2009 21:09

Wikidot stał się przez ostatnie kilka miesięcy idealnym środowiskiem do tworzenia i utrzymywania małych, średnich i dużych witryn internetowych takich jak:

  • blogi
  • wizytówki firm
  • prezentacje wyrobów i produktów
  • bazy wiedzy (najbardziej naturalne dotąd zastosowanie technologii wiki)

Od szczegółu do ogółu

Korzystając z Wikidota skupiamy się na tworzeniu pojedynczych treści, takich jak:

  • aktualność
  • wpis na blogu
  • opis produktu

Każda taka treść otrzymuje swój adres (URL) i możemy do niej przypisać takie właściwości jak:

  • kategoria
  • etykiety (tagi)
  • dodatkowe pliki (np. zdjęcia)

Strony wyświetlające podsumowanie generują się automatycznie dzięki użyciu modułu ListPages. Przykłady użycia modułu:

  • wyświetlenie ostatnich 3 aktualności
  • wyświetlenie wpisów z bloga z ostatnich 30 dni
  • wyświetlenie stron z kategorii blog z etykietą osobiste

Kategorie

Kategorie grupują strony. Każda kategoria może mieć następujące własności:

  • własny temat graficzny
  • własny szablon (np. wyświetlający datę i autora wpisu nad treścią strony a pod nią moduł komentarzy i oceniania)
  • własne uprawnienia (np. możliwość dodawania plików przez niezalogowanych użytkowników plików do stron)
  • własne elementy nawigacyjne (menu górne i boczne)

Galerie zdjęć

Wystarczy dodać pliki graficzne do strony a w jej treści wpisać [[gallery]], aby stworzyć estetyczny pokaz zdjęć.

Automatyczna mapa witryny

Wikidot pozwala ustalić dla każdej strony jej stronę nadrzędną. Sprawia to, że łatwo jest wyświetlić drzewo stron obrazujące ich hierarchię np.

  • Strona główna
    • O firmie
    • Aktualności
    • Nagrody i historia firmy
  • Produkty
    • Rośliny doniczkowe
      • Paprocie
      • Kaktusy
    • Sadzonki
      • Zioła
      • Krzewy owocowe
  • Kontakt
    • Biuro w Szczecinie
    • Oddział w Gdańsku

Umożliwia to łatwą nawigację nie tylko użytkownikom ale i wyszukiwarkom internetowym, dzięki którym łatwo będzie można odnaleźć witrynę w Internecie.

Standardy sieciowe i nowoczesne technologie

Wikidot generuje bardzo dobry kod XHTML oraz kanały RSS dla wszystkich istotnych treści prezentowanych na stronie co zapewnia idealny kanał komunikacji z zewnętrznymi serwisami, które mogą wyświetlać aktualności z witryny w innym serwisie.

Zaawansowane statystyki

Dla użytkowników konta Pro+ dostępne są statystyki witryny, które działając w oparciu o program awstats pokazują ilość odwiedzin o danej porze czy w danych dniach tygodnia. Dostajemy również listę najczęściej odwiedzanych w ramach witryny adresów, używanych przeglądarek internetowych i wykres szacowanego czasu spędzonego w witrynie.

Można uzyskać jeszcze bardziej szczegółowe statystyki podłączając usługę Google Analytics w panelu administracyjnym strony.

Własna domena i stopka

W pewnych zastosowaniach przydatna może być opcja ustawienia własnej stopki (i usunięcie odwołań do Wikidota) oraz domeny, która nie kończy się na wikidot.com.

Wygląd

To co dla niektórych jest najważniejsze, to nadanie odpowiedniego wyglądu stronie, ponieważ w przeglądaniu stron internetowych wzrok jest najczęściej wykorzystywanym zmysłem.

Wygląd stron na Wikidocie można w ogromnej mierze dostosować dzięki użyciu arkuszy CSS, które są standardowym sposobem opisywania wyglądu treści w sieci Web (więc potrafi je przygotować każdy grafik internetowy).

Co więcej wygląd może się zmieniać z kategorii na kategorię, co pozwala na tematycznie wyróżnienie pewnych sekcji w obrębie całej witryny.

Przykłady

Przykładowe strony umiesczone w Wikidot.com:

Comments: 0

RC Cars

23 Feb 2009 09:00

Great YouTube movie about real car size radio controlled cars

Hello, we'd like to buy… well, everything, please.

Comments: 1

Najprawdziwsza Prawda O Prawdziwych Informatykach

20 Feb 2009 17:51

Pewien czas temu, na JoeMonsterze pojawiła się lista 25-ciu powodów dla których warto się umówić z informatykiem:

http://www.joemonster.org/art/10916/25_powodow_dla_ktorych_warto_umowic_sie_z_informatykiem

Polecam kliknięcie, bo tekst uważam za ciekawy, żartobliwy i w pewnym sensie intrygujący. O czym za moment.

Następnie w Internecie pojawiła się odpowiedź na ten tekst, z perspektywy żony informatyka:

http://od-rana-do-wieczora.blog.pl/archiwum/index.php?nid=14039422

Znowu dość ciekawe, bo z ogólnych wniosków dotyczących tak naprawdę całego zastępu ludzi, którzy z pewnych powodów zdecydowali się na używanie komputera do celów zarobkowych, wyłania się konkretny przykład konkretnego informatyka i jego konkretnej żony, która decyduje się odpowiedzieć na każdy z 25 powodów i poddać go weryfikacji.

Kilka ciekawych punktów:

5. Informatyk Cię nie zdradzi (a przynajmniej nie inaczej niż wirtualnie. Poza tym - czy widziałaś kiedyś rozchwytywanego przez kobiety informatyka???)

Informatykowi kochanka jest potrzebna tylko w jednym celu: żeby myślała, że on jest u żony, wtedy żona myśli, że jest u kochanki, a on myk, myk, do pracy i siedzi sobie w kątku i klik-klik-klik w błoooooogim spokoju.


Natomiast ubieranie Informatyka jest bardzo proste: wystarczy raz na rok kupić mu 10 nowych czarnych podkoszulków, a te kupione poprzednio wynieść do śmietnika.

14. Informatyk będzie wdzięczny za to że się z Tobą umawia (informatyk nie ma wielu okazji do randek, każdą przyjmuje więc z wdzięcznością i atencją)


Pod warunkiem, że dasz mu dobrze zjeść albo zaproponujesz seks. Jak się informatyk odrywa od kompa, to musi być warto, jasne?

Była również mowa o "zajebistym" programie do oglądania filmów, słuchania muzyki i innych multimediów: MythTV i jego dotyczył jeden ze świetnych komentarzy:

Ana: wszyscy wiedza, ze myth tv to bagno…

Poniekąd zgadzam się, a z opisu:

Owszem, na przykład media center, czyli myth tv pod Linuksem. Wypas, odlot, ekstaza. Tyle że po każdym apdejcie systemu tudzież po każdej kompilacji jądra działać przestaje i słyszę “muszę tam tylko jedną rzecz poprawić”. I poprawia. Godziniami. Dniami. Tygodniami.

wnioskuję, że mąż jest użytkownikiem Gentoo :]. Choć mogę się mylić. Niektórzy lubią sobie przekompilować jajko również na innych systemach.

Autorka wpisu nie omieszkała się pochwalić również zdolnościami łóżkowymi swojego informatyka:

12. Informatyk gwarantuje dobry seks (ma go tak rzadko, że w zastępstwie przeczytał w Internecie wszystkie porady na ten temat i jest prawdziwym ekspertem. Poza tym, po długiej przerwie będzie naprawdę zaangażowany)

TAK. Do tego punktu nie mogę się przyczepić :)

Generalnie oceniam samą listę jako ciekawe zestawienie, a odpowiedzi żony za swoistą ripostę, choć również dość zabawną i ciekawą. Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju dialog, zwłaszcza, że odpowiedź na listę doczekała się również odpowiedzi, czy komentarza:

http://navsw.blogspot.com/2009/02/dot-pracy-informatyk.html

Z tym panem niestety ciężko mi się zgodzić, gdyż zdaje się, że nie do końca rozumie kontekst obu wpisów. W zasadzie przedstawiłem już jak ja oba odbieram, ale podsumuję jeszcze:

Wpierw mamy listę pewnych zdań (powodów), które mówią o zaletach informatyków w relacjach międzypłciowych. Co do słuszności tej listy, należy podejść dość ogólnikowo.

Jasne jest, że informatycy są różni, ale pewne cechy są dla sporej ich części wspólne. Są one potrzebne, żeby np. przejść przez studia informatyczne, czy dostać pracę jako informatyk, bądź po prostu czuć się dobrze w tematach komputerowo-informatycznych.

Jedną z głównych cech, którą należy wymienić jest szybkie przyswajanie pewnej wiedzy o rzeczach, które mają dobrą strukturę, czy systematykę. Wszyscy informatycy, których znam nie mieli w szkole problemów z gramatyką (języka polskiego i obcych, matematyką czy fizyką). Nie chcę mówić, że każdy informatyk musi posiadać tę cechę, ale wśród informatyków taka cecha jest częsta.

Nie będzie zatem przełomowym stwierdzenie, że zawód informatyka ma pewien "idealny profil" osób, które do niego pasują. Nawet jeśli nikt nie potrafi dokładnie go opisać, to takie coś istnieje. Podobnie dla każdego innego zawodu. Tutaj oczywiście idealne profile będą trochę się różnić pomiędzy administratorem, programistą, pracownikiem supportu i innymi wariantami informatyków, ale wciąż oscylujemy wśród podobnych osobowości i charakterów.

Z tego co napisałem, wynika, że można przybliżyć każdego informatyka przez pewien idealny profil (który z kolei jest zbliżony do stereotypu) i w ten sposób wysnuć ogólne twierdzenia w stylu:

Informatyk nie rzuci Cię jak przytyjesz (informatyk nie dba o status społeczny i wizerunek - inaczej spaliłby kraciaste koszule)

Tak naprawdę stwierdzeń jest tu kilku i każde nawiązuje do stereotypu:

  • informatyk nie dba o status społeczny
  • informatyk nie dba o wizerunek [… i nosi…] kraciaste koszule
  • informatyk [… nie dba również o Twój wizerunek, więc…] nie rzuci Cię jak przytyjesz

Mowa oczywiście o stereotypowym informatyku, ale stereotyp skądś się bierze. A stereotyp jest bliski do "idealnego typu" informatyka, który z kolei w pewnym stopniu przybliża każdego informatyka.

Nie widzę więc sensu w tym, żeby się obrażać na kogoś, kto takie teksty pisze. Ja jestem informatykiem i pomimo, że nie noszę kraciastych koszul, nie staram się na każdym kroku tego podkreślać, bo w zasadzie czuję się jakbym je nosił (rozumiem skąd się bierze ten stereotyp). Dla mnie główną wartością noszonych przeze mnie rzeczy jest to, czy są ciepłe, czyste i czy na mnie pasują. A nie czy są modne.

Owszem, Interesują mnie wartości estetyczne, ale nie jest to bardzo esencjonalne. Zauważając podobną tendencję u kolegów, wnioskuję, że z jakiegoś powodu, wszyscy myślimy podobnie i jest to w jakimś stopniu potrzebne do tego, żeby być dobrym informatykiem.

Ślepy strzał: informatyk musi szybko znajdować problem i go rozwiązywać, musi więc przypisywać cele do rzeczy i określać "skale" dobrości danego typu rzeczy. Mówiąc bardziej dosadnie "nie przejmować się pierdołami". Dla jednych będzie to widoczne jako: "jest dobry w tym czym się zajmuje", dla innych: "nie przywiązuje wagi do *" (za * wstaw cokolwiek, czym się nie zajmuje, np. ubiór).

Kolejny raz podkreślę, dla tych, którzy nie zrozumieli wywodu, że nie jest wśród informatyków regułą, że nie potrafią (czy raczej nie chcą) się ładnie ubierać. Jest to jednak cecha występująca częściej, niż u innych grup społecznych.

Podoba mi się zestawienie przedstawione na JoeMonsterze, ponieważ w zasadzie stawia informatyków w dobrym świetle. Podoba mi się również zderzenie tego zestawienia z praktyką. Pierwszy tekst ma charakter ogólny, drugi szczegółowy. Natomiast trzecia wypowiedź jest według mnie totalnym nieporozumieniem.

Z jednej strony autor nie rozumie ogólnikowego (i żartobliwego) charakteru tekstu z JoeMonstera:

6. Informatyk zniesie Twoje najgorsze fochy (czy osoba która godzinami patrzy na mrówki cyferek przemykające przez ekran, bądź obsługuje klientów Neostrady, nie może nie mieć anielskiej cierpliwości i być super ZEN? )

Tutaj bardziej nawiąże to punktu niż do twojej odpowiedzi. Stroisz fochy? Nie widzę sensu utrudniania sobie życia, z tobą się żegnam. Cierpliwość nie jest zależna od zawodu tylko od człowieka. Zenek, który wywozi śmieci co wtorek i wdycha ten smród musi być cierpliwym człowiekiem, pani, która sprzedaje raty 60 letnim babcią też jest cierpliwa, ekspedientka w mcdonaldzie ta dopiero musi być szczęśliwa. Kurwa cały świat to informatycy nie licząc wrestlingu.

Przecież oczywiste jest, że nie każdy informatyk jest cierpliwy, ale jest to cecha sprzyjająca temu zawodowi przynajmniej według autora zestawienia (z przyczyn podanych w nawiasie).

Z drugiej stony autor tego wpisu nie rozumie, że odpowiedź żony informatyka ma charakter szczegółowy, czyli traktujący wyłącznie o jej mężu w świetle artykułu ogólnikowego:

7. Informatyk będzie nosił Cię na rękach (w końcu jak Cię straci jak szybko trafi mu się następna dziewczyna?)

Na rękach mój Informatyk nosi dwoje dzieci naprzemiennie z laptopem, żeby go odłożyć w miejsce niedostępne dla dzieci.

Od 3 lat pracuje jako informatyk, nigdy nie miałem laptopa mimo że chcieli mi wcisnąć w pracy. Ten twój mąż to nie pracownik informatyczny tylko maniak komputerowy a to dwie różne rzeczy bo sam znam kilku takich maniaków a na co dzień pracują na stacji benzynowej.

Czy ta Pani napisała "każdy informatyk nosi…"? Nie, napisała: mój informatyk… I wcale się nie upiera, że to co napisała odnosi się do każdego informatyka.

Podsumowując, wygląda na to, że autor tego wpisu (który nawet się nie podpisał i nie umożliwił komentowania wpisu):

  • nie rozumie treści artykułów
  • nie jest stereotypowym informatykiem
    • wg jego samego: na szczęście, bo stereotyp jest zły
    • wg mnie: na jego nieszczęście, bo akurat powody, dla których stereotypowy informatyk jest atrakcyjny dla kobiet uważam za sensowne

Zapraszam do wypowiadania się na ten temat i tym samym kontynuowanie tej dyskusji.

Comments: 4

Frets On Fire Personal Record

19 Feb 2009 20:06

Finally!

I scored 5 stars in:

Game Frets On Fire
Artist Dream Theater
Song Finally Free
Level Medium
Player me
Points 296498
Accuracy 96.0% (*****)
Longest streak 182 notes1

My only dream now is to have 300,000 points, 200 notes and 5 stars accuracy AT ONCE… and I'll be finally free.

Comments: 3

page 1 of 3123next »
Unless otherwise stated, the content of this page is licensed under Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License